Witam detektywi.
Chciałabym wam pokazać
drugi rozdział mojej
"książki".
Proszę o opinie w komentarzach
lub na czacie.
Miłego czytania.
Dzisiaj nie mogło być gorzej. Gdy tylko wstałam na nogi wiedziałam, że coś się dzisiaj wydarzy. Nie myliłam się. A zaczęło się poprzez pewien telefon. - Julka uczyłaś się na kartkówkę? - Zapytała Oliwia. - Nie! Przecież kartkówka jest chyba jutro! - Odpowiedziałam oburzona. - Aha, no to sory ale każdy do mnie wysyła smsy czy się uczyłam więc pomyślałam ze się Ciebie zapytam... -
Odpowiedziała ze smutkiem Oliwia. -Dobra nie ma za co. - Odpowiedziałam jej. W szkole... było jeszcze gorzej! Okazało się że jednak jest ta kartkówka! Zawaliłam, nie uczyłam się! I co teraz powie moja mama?! Będzie wściekła jak Ciocia Bożenka kiedy nie mogła znaleźć swojego kapcia! Nie, nie, nie! To musi być sen! Uszczypnę się i obudzę, może podziała? I nic! Nie zadziałało! Dostałam jedynkę! Pierwszą jedynkę w moim życiu! Jak to możliwe że przegapiłam takie coś? Przez jedną moją głupią nie uwagę! Teraz to mam nauczkę... Zobaczymy co tatuś na to powie. W domu.... Nie myliłam się! Było piekło, jak tylko mama zobaczyła pałę była wściekła tak jak mówiłam wcześniej... Mam szlaban na miesiąc! Jedna jedynka, jeden miesiąc. - Masz szlaban młoda damo! - Powiedziała moja mama. - I żebyś nie myślała że będziesz wychodziła do koleżanek! Szlaban! Ze szkoły prosto do domu! Do szkoły i z powrotem idzie się 20min. Będę liczyła! - Anka, nie bądź taka ostra, daj dziewczynie trochę swobody... To jej pier- mama tacie urwała.... - Nawet mi o takich rzeczach nie mów Wojtek! Ona ma szlaban!! - Wygarnęła tacie
mama. Mimo że wygląda na skromną osobę ale jak już zaczyna się drzeć, to już na całego. Żeby jutro było dobrze...
To już tyle.
Mam nadzieję że wam się podobało.
To ja kończę posta.
Papa wasza Malincia22

Mi się podoba
OdpowiedzUsuńno super ;)
OdpowiedzUsuń